Projekt "Gramy w radę Damy Radę"

czwartek 27 lutego 2014

W ostatnich dniach Młodzieżowa Rada Gminy „Stawiguda robi cuda” spotkała się z przedstawicielami Rady Gminy Stawiguda oraz przeprowadziła wywiad z Panią Laryssą Wyżlic - kierownikiem Biblioteki Publicznej w Stawigudzie

17 lutego przedstawiciele Młodzieżowej Rady Gminy Stawiguda Robi Cuda, działającej przy Publicznym Gimnazjum w Stawigudzie w ramach projektu Gramy
w radę Damy Radę, spotkali się z Panem Przewodniczącym Rady Gminy Stawiguda – Janem Mackiewiczem oraz Panią Radną – Anną Stawarczyk.
Rozmowa była dla młodych radnych bardzo cenną lekcją samorządności. W trakcie jej trwania uczniowie dowiedzieli się między innymi, jak  funkcjonuje rada gminy, jaka jest struktura urzędu oraz jakie wyzwania stoją przed naszą gminą w najbliższym czasie. Poruszony został również temat współpracy JST z naszą młodzieżą. Uczestnicy rozmowy przyznali, że udział młodego pokolenia w decyzjach podejmowanych przez lokalny samorząd powinien być większy, szczególnie w  sprawach, które go bezpośrednio dotyczą. Pan Przewodniczący powiedział, że działalność Młodzieżowej Rady dowodzi zapotrzebowania młodych mieszkańców na współudział w życiu lokalnym. Pan Mackiewicz dodał również, że przepaść pokoleniowa nie musi być utrudnieniem, można ją zamienić w zaletę i budować lepszą relację.
Niewątpliwie w naszej młodzieży drzemie ogromny potencjał, który trzeba wykorzystać. Jest to bowiem bezcenny kapitał na przyszłość i gwarancja ciągłego rozwoju naszej społeczności lokalnej.


21 lutego 2014 r. Młodzieżowa Rada Gminy "Stawiguda Robi Cuda" przeprowadzała wywiad z Kierownikiem Publicznej Biblioteki w Stawigudzie.

Stawiguda Robi Cuda:
Jakie książki najczęściej wypożyczają młodzi mieszkańcy naszej gminy?

Pani Kierownik:
Jeśli chodzi o książki dla młodzieży to oczywiście najczęściej wypożyczane są lektury, ale to tak jakby z musu, a nie z własnej woli (śmiech). Poza tym teraz bardzo modna jest literatura „wampirza”, że tak powiem, czyli wszelkie serie o wampirach. Książki najczęściej wypożyczają dziewczynki, wybierając tytuły o miłości.

SRC:
W jaki sposób bibliotekarz wybiera książki dla młodzieży?

PK:
Głównie sugeruję się tym, co młodzież chce czytać. Zapoznaję się z recenzjami Internecie. Zwracam uwagę również na to, jakie ksiązki polecają sobie czytelnicy nawzajem. Dzięki temu wiem, co chcą czytać i jakie książki powinnam kupić.

SRC:
Jakie były motywy wyboru pracy przez panią ?

PK:
To był czysty przypadek, po prostu przeprowadziłam się do tej gminy i szukałam pracy,
a akurat był jeden etat w bibliotece. Z zawodu jestem chemikiem, więc zupełnie inna dziedzina, jednak kiedy „weszłam” w ten zawód, skończyłam studia bibliotekarskie i bardzo polubiłam swoją pracę.

SRC:
Co najmilej pani wspomina w swojej dotychczasowej pracy ?

PK:
W sumie nie ma takiego momentu, który najmilej wspominam, cała praca moja jest miła. Bardzo lubię to, co robię. Po prostu lubię pracę z ludźmi i młodzieżą.

Dziękujemy za rozmowę.