Pomysł na poprawę bezpieczeństwa
Pojawiła się propozycja budowy ronda na skrzyżowaniu ulic Bartąskiej ze Złotą i Stawigudzką. Okoliczni mieszkańcy narzekają, że te ostatnie jest bardzo niebezpieczne.
Obecnie wokół ul. Bartąskiej budowanych są dziesiątki bloków i domów jednorodzinnych. Tak jest od Jarot do samego Bartąga. To niestety generuje coraz większy ruch samochodowy. Kumuluje się on właśnie na skrzyżowaniu ulic Bartąskie z Złotej i Stawigudzkiej. Przekłada się to na pogorszenie bezpieczeństwa, a okoliczni mieszkańcy twierdzą, że codziennie dochodzi tam do niebezpiecznych zdarzeń. Od lat nic tam się nie zmieniało. Problem zamierzają rozwiązać władze gminy Stawiguda.
- Analizujemy w tym miejscu budowę ronda, które nie zahamuje ruchu, ale go spowolni. W ten sposób udałoby się nam problem, z którym okoliczni mieszkańcy borykają się od lat – mówi Michał Kontraktowicz, Wójt Gminy Stawiguda. Obecnie gmina analizuje koszty robót drogowych, ale także przełożenia sieci podziemnych, które mogą pochłonąć najwięcej pieniędzy.
– Mamy już gotową koncepcję tego ronda. Jestem przekonany, że można je zrealizować przy współpracy z inwestorem, olsztyńskim starostwem, a także miastem, jeżeli chodzi o sprawy gruntowe – informuje Wójt Gminy Stawigudy Michał Kontraktowicz. - Pojawiła się też możliwość, że projekt byłby współfinansowany przez kolejnych prywatnych inwestorów zainteresowanych rozpoczęciem swojej działalności na naszych sąsiednich terenach.